PUNK FORUM
Forum Punkowe

Koncertowe Archiwum - Sylwester - Wrocław

wawrzon - Pią 25 Gru, 2009
Temat postu: Sylwester - Wrocław
Nie wiem gdzie był temat sylwestrowy... ale będzie tutaj.
Kto wpada do tego pięknego miasta ?
Jako że mnie wyprosili z jednej biby, mamy awangardę :)

Nie ma to jak zalać pałkę w Madnesie dobrym tanim piwem :)
Proszę Czarnego o uzupełnienie info o całej imprezie...

Pisze się ktoś ?

Ja
Koń
... ?

Marchin - Pią 25 Gru, 2009

Ja może.
Kamyla - Pią 25 Gru, 2009

Ja tam nie chce nic mówić, ale lokal mam jakby tylko nie wiem czy w nim bede... :lol:
wawrzon - Pią 25 Gru, 2009

No to dwie opcje... impreza w madnesie albo impreza u Kamili... Ja jestem na domówką, bo lepiej, taniej, można zrobić jedzenie jak biali ludzie, siedzieć z białymi ludźmi i ogólnie będzie lepiej...
Ryszard - Pią 25 Gru, 2009

Ja bym proponował sprawdzony w zeszłym roku model: najpierw wybić gdzieś do miasta (wagenburg, Madness), muzyka, tańce, hulanka, swawola, bilard, nawiązywanie znajomości i pijatyki a potem udać się na jakąś metę do kogoś na jedzenie, dorżnięcie, ruchanie i kimę. Być może będę mógł zaoferować lokal do którego się będzie można zwalić, ale to jeszcze na dniach powiem. Rok temu wyszło zajebiście, jak będzie w tym - zobaczymy, ale godne polecenia jest to. Co sądzicie?
Kwestia tylko tego, żeby meta była spoko miejscem - najlepiej jak to nie będzie daleko w chuj i żeby to była grubbba domówka.

wawrzon - Pią 25 Gru, 2009

Jedynym wyjściem jest Madness bo jest tam czysto i jest tam tanio. I tak jestem za domówką i "grami towarzyskimi" :)
Mecenas - Pią 25 Gru, 2009

jestem pjany następną lufę mi lej
a sylwek będzie i tak leszy w nomercy w wawie :P

gooy - Pią 25 Gru, 2009

jak bedzie u kamyli to mozemy w alkochinczyka zagrac ;)
Kamyla - Pią 25 Gru, 2009

Cytat:
jak bedzie u kamyli to mozemy w alkochinczyka zagrac

przydałoby się, ale jest prawdopodobne, że rodzice wracają...więc nie moglibyśmy sie u mnie ostatecznie zmelinić a to może się okazać niewygodne. Decyzja w kwestii sylwestra jest dla mnie nieco wkurwiająca. Po prostu chce się zajebiście bawić...i żeby ciepło było. I tu by się chciało i tam... :roll:

Foxy 68 - Pią 25 Gru, 2009

Mecenas napisał/a:
a sylwek będzie i tak leszy w nomercy w wawie

Ja już zaczynam się bać :lol:

ko0niu - Sob 26 Gru, 2009

decydujcie sie co z tym wrocem bo ja juz sam nie wiem kurwa gdzie jade i z kim zaleję pałke. Wolałbym żeby nie był to sylwester z chomikiem o imieniu "Zderzak" w moim Krakowskim mieszkanku. :lol:
Czarny! - Sob 26 Gru, 2009

Dobra święta świętami, ale czas powiedzieć jak wygląda sylwester w Madness.
Zaliczyłem 2 - jeden jako klient, drugi jako barman.
Zawsze jest kupę znajomych, dobra atmosfera. Na scenie didżeje w różnych klimatach. Idzie się pobawić.
Wjazd 30/40 zł (co tragedią nie jest w porównaniu do innych knajp) Ceny flaszek od 50-75 zł
Impreza do ostatniego żywego.
Dla mnie dobra opcja, mimo że będę najbardziej trzeźwą osobą na sali...;)

gooy - Sob 26 Gru, 2009

jak trzeba placic za wjazd to ja na bank odpadam. trzeba miec jakies zasady :P nigdy w zyciu nie zaplacilem za wstep na sylwestra i nie mam zamiaru tego zmieniac.
Ryszard - Sob 26 Gru, 2009

W zeszłym roku zapłaciłeś kłamco 10 zł w wagenburgu! :evil:
Z tym że to była dobrowolna opłata/

Marchin - Sob 26 Gru, 2009

W takim razie ja tez odpadam z ekipy madnessowej.
wawrzon - Sob 26 Gru, 2009

No to jak ? GDZIE ? U KOGO ?
heroina - Sob 26 Gru, 2009

Ryszard napisał/a:
W zeszłym roku zapłaciłeś kłamco 10 zł w wagenburgu! :evil:
Z tym że to była dobrowolna opłata/

ja za niego zapłaciłam :lol:

gooy - Sob 26 Gru, 2009

Ryszard napisał/a:
W zeszłym roku zapłaciłeś kłamco 10 zł w wagenburgu! :evil:
Z tym że to była dobrowolna opłata/

powaznie :?: :shock:
o fak, nawet tego faktu nie odnotowalem :shock:

Ryszard - Sob 26 Gru, 2009

może się będzie dało wbić do znajomego na klecinie do domu, jeszcze się dowiem jak to będzie wyglądało
ko0niu - Sob 26 Gru, 2009

Czarny! napisał/a:
Ceny flaszek od 50-75 zł


i już w pizdu nas zniechęciłeś.

wawrzon - Sob 26 Gru, 2009

Czarny! napisał/a:
Wjazd 30/40 zł

:D

Czarny! - Sob 26 Gru, 2009

To nie moja knajpa - nie ja ustalam ceny i warunki.
Ale porównywalnie do innych knajp tragedii nie ma !

ko0niu - Sob 26 Gru, 2009

tragedii by nie było jakbyście pozwolili nam wnieść baterię wódki. Wtedy nawet te 30 zł bym mógł jakoś przeboleć.
Anonymous - Sob 26 Gru, 2009

ja tez moge isc???
ko0niu - Sob 26 Gru, 2009

nie

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group