|
PUNK FORUM Forum Punkowe |
|
Zablokowane - DZIEŃ KOMARA
Anonymous - Pon 10 Gru, 2007 Temat postu: DZIEŃ KOMARA POLOZMY KRES WEGETARIANSKO-WEGANSKIEJ HIPOKRYZJI!!!
stowarzyszenie psychopatia wspolnie z konserwatywna dywizja internetowych pankow podjelo decyzje o oficjalnych obchodach dnia komara, ktory przypada na 24 grudnia. powiedzmy stop durnej tradycji i zamiast ratowac jakies glupie ryby zastanowmy sie nad naszymi najmniejszymi bracmi i pomozmy im przetrwac, umozliwiajac cieszenie sie zyciem.
co roku gina ich miliardy - przez wasz glupote, ignorancje i maciusia w klanie - przerwijcie te haniebna tradycje!!! do nabycia darmowe ulotki z obrotowa swastyka, oraz kamienie do akcji bezposrednich - plon ogniu rewolucji!!!
w miescie zostana rozmieszczone punkty gdzie specjalnie przygotowani hardlajn dzihaderzy beda zbierac krew na te biedne istoty.
planowane sa rowniez wyklady nt odzywiania sie energia sloneczna, aby oszczedzic warzywom cierpien. po jihadzie impreza i ruchanie sie z kim popadnie. ruchac jebac, jebac ruchac.
zapraszamy!
ps. klilkajac na chuja oddajesz 5ml krwi na niedozywione komary.
xkrzysiekx - Pon 10 Gru, 2007
wpadam!
Anonymous - Pon 10 Gru, 2007
AKTUALIZACJA !!!!!!!!!!!!
odbeda sie koncerty benefitowe, wystapia:
arka szatana - cover band arki noego, oi pank 88
the gits - krastowa legenda z lublina
the ramones - reaktywacja anarchistycznej legendy, czad prosto z kasety
+ niespodzianka, kisiel w majtkach
xkrzysiekx - Pon 10 Gru, 2007
ło kurwa! Gitsi grają jeszcze przed SYlwestrem Dla Kumatych? kurwa, nei am chuja - musze być!
Anonymous - Pon 10 Gru, 2007
Jakbyś to Najter napisał:
Zieeew
Anonymous - Pon 10 Gru, 2007
ojej, znowu
xkrzysiekx - Pon 10 Gru, 2007
noc jest, to sie ziewa
Anonymous - Pon 10 Gru, 2007
ja cos czuje ze ziewal to bede jutro bo spac to mi sie ni chuja nie chce. moze jeszcze jakas zaangazowana lewacka inicjatywe rozkrece
xkrzysiekx - Pon 10 Gru, 2007
ankieta "co gorsze - niedoruchanie czy niedospanie?"
Anonymous - Pon 10 Gru, 2007
ale to jest sexistowskie!
xkrzysiekx - Pon 10 Gru, 2007
gdzie masz w neidospaniu element seksistowski? za dużo indymediów i CIA.bzzz
Anonymous - Pon 10 Gru, 2007
niedospanie przez ruchanie!
xkrzysiekx - Pon 10 Gru, 2007
hardline wróć!
Anonymous - Pon 10 Gru, 2007
akcje oficjalnie poparl nasz autorytet:
oraz jego ziom:
kurwa.
Piszczyk - Pon 10 Gru, 2007
Plagiacik. Już ze dwa lata temu na tym forum taką akcję proponował - zdaje się - Rob. Różnica jest taka, że wtedy można było się pośmiać z opcji w ankiecie.
xkrzysiekx - Pon 10 Gru, 2007
zależy jakie kto ma poczucie humoru <a jakie wteyd były opcje, bo nei pamietam?>
Dev - Pon 10 Gru, 2007
http://www.conservativepu...r=asc&start=585
4 post od dołu. Tyle w temacie. Okazało się, że nie tylko ja TO dostrzegłam
xkrzysiekx - Pon 10 Gru, 2007
z bolem serca przyznaje ze wsrod pozno komentujacych to WYDARZENIE <załozenei topicu> na forum zapuszkowanych są osoby naprawde kumate i nei usiłujące zastąpić jednego czerstwego dowciopu jeszcze bardziej czerstwym.
Piszczyk - Pon 10 Gru, 2007
xkrzysiekx napisał/a: | <a jakie wteyd były opcje, bo nei pamietam?> |
A żebym to ja pamiętał... Wiem tylko, że wtedy zdarzyło mi się zarechotać pod wąsem. A tutaj - bida, panie, bida.
Anonymous - Pon 10 Gru, 2007
xkrzysiekx napisał/a: | z bolem serca przyznaje ze wsrod pozno komentujacych to WYDARZENIE <załozenei topicu> na forum zapuszkowanych są osoby naprawde kumate i nei usiłujące zastąpić jednego czerstwego dowciopu jeszcze bardziej czerstwym. |
pamiętam kilka osób, które z tego forum pojawiły się tam... szczerze mówiąc, sentyment pozostał mi do jedej z nich, czego jak wiesz nigdy nie negowałam.
oprócz Roba, bo o nim mowa, samo dno.. niestety jedno dno poszło, drugie przyszło.. tylko to, co przyszło bardziej żałosne jest.
xkrzysiekx - Pon 10 Gru, 2007
mlodzi konserwartysci.. bo glupota ludzka nei zna granic.. <i nie mam tu na mysli bynajmneij tylko czlonkow/uzytkownikow/sympatykow cpdp>.
Anonymous - Wto 11 Gru, 2007
jasne, tylko , że konserwatyzm mogę zrozumieć u ludzi z jakimś życiowym doświadczeniem, dojrzałością, wyrobioną własnym kosztem, trudem.. mogę zrozumieć konserwatyzm u ludzi, którzy MAJĄ odniesienie ambiwalentnie inne. Realny kontakt z czymś, co rzeczywiście wpłynęło na ich poglądy, które stały się właśnie takim a nie innym światopoglądem. Poza tym konserwatyzm to nie tylko jedna płaszczyzna, negowanie obyczajowo – moralne i stawianie progów przed innością. Zapytaj kogoś z tych ‘’młodych konserwatystów’’ o coś o z zakresu geografii ekonomicznej.. wikipedia pójdzie w ruch.. zapytaj o podejście do konsumpcji.. wyjdzie na jaw, jaki to jest ten ich konserwatyzm.
Krótko - mówienie o konserwatyźmie gówniarzy z liceum, czy minus - plus parę lat - jaki tu jest konserwatyzm? do czego to podciągnąć? w jakim zakresie ci młodzi ludzie mają mieć konserwatywne poglądy, skoro ich całe życie to dom - szkoła – podwórko / i synomimy współczesne tychże/.. dla mnie to jest poza. bezpieczna moda. poprawny społecznie kierunek, który nie kwestionuje,bo tak mu wygodniej.
psychologiczne uwarunkowania tej postawy / bo z kosmosu się to nie bierze/ pominę przez wzgląd na zdrowie hipisów obecnych na tym forum, bo przecież używanie pojęć, których jako 15 latka świeżo po studiach nie mam prawa rozumieć, a tym bardziej są one w tylko w moim mniemaniu ponoć trudne.
widzisz kris.. konserwatyzm to jest u mojej babci, która przeżyła wojnę , a nie u ludzi, którzy dopiero zaczynają nadgryzać jakieś konkretne etapy socjalizacji.
xkrzysiekx - Wto 11 Gru, 2007
Dev - Wto 11 Gru, 2007
jenuois...
powiem tylko, że niewiele mam wspólnego z konserwatyzmem (poza tym, że lubię ich niektóre hasła, i jeszcze parę rzeczy), a zatem pierdolenie o szopenie i nie na temat.
Anonymous - Wto 11 Gru, 2007
dewotko, skoro tak twierdzisz, to może uzasadnij , w ktorym momencie moja wypowiedź jest od rzeczy. jeśli coś piszesz, bierz za to odpowidzialność, pisanie bez sensu nie ma sensu.
|
|