|
PUNK FORUM Forum Punkowe |
|
Kapele z zagranicy - Zounds
Nieja - Nie 30 Wrz, 2007 Temat postu: Zounds Kurde tak się wkręciłem w tą kapele, że aż musze założyć o nich temat. Lubicie, wkurwiają Was ich poglądy, nie grzeją ? Dla mnie cudo - melodyjni, ale z pazurem, pomysłowi, energiczni i nie śpiewają o pierdołach. Jednym słowem żondzom!
ps. Krzysiu mógłbyś spojrzeć na PW?
xkrzysiekx - Nie 30 Wrz, 2007
spojrzałem i już masz odpowiedniego linka co do Zounds - " The Curse of Zounds" to płyta - mistrz ! nieszablonowy peace-punk, momentmai zagrany nawet z popową wrażliwością, ale bez banału czy ckliwości. Kumplowali się z The Mob i Crass, co oczywiście miało przełożenie na ich życie, no i na muzyke. Zdecydowanie nie śpiewali o pierdołach, piwie, dziewczynach, zadymach czy dumie z bycia punkiem/skinem/hardkorem etc. Masa pomysłów, zarazliwe melodie, ale tez nieco eksperymentalne podejscie do pankroka, mogace sie kojarzyc z wczesna Chumbawambą.Aha - wszystkie te wzniosle tresci, ktore glosili wcielali w zycie. o tym tez warto pamietac. zdecydowanie nie dla prawaków!
gooy - Pon 01 Paź, 2007
xkrzysiekx napisał/a: | nieszablonowy peace-punk (...) nie śpiewali o pierdołach |
to tak, zeby powiercic dziure w calym
hardcore punx - Pon 01 Paź, 2007
Klasyka punk rocka. Bardzo lubię ten zespół.
Anonymous - Pon 01 Paź, 2007
Nawet lubię od czasu do czasu sobię puścić,lecz zdecydowanie wole The Mob za ten bardziej "zdołowany" klimat.
http://profile.myspace.com/Zounds - dla nieznających troche do odsłuchu
buri - Pon 01 Paź, 2007
mimo wszystkich minusow jakie wypisal xkrzysiekx musze przyznac ze to swietna kapela i kiedys ostro katowalem 'curse of the zounds'
saudi - Pon 01 Paź, 2007
xkrzysiekx napisał/a: | Zounds - " The Curse of Zounds" to płyta - mistrz ! |
tak właśnie
Crecha - Pon 01 Paź, 2007
A ja nie znam tej kapeli cóż widze, że będę musiała posłuchać i ocenić ponownie!!
Stanzberg - Pon 01 Paź, 2007
xkrzysiekx napisał/a: | nie dla prawaków! |
Bez przesady.
Czasem lubię sobie posłuchać, ale szczerze mówiąc rzadko, choć zespół dobry. Przyczyna tego jest taka, że nie rusza mnie jakoś ostro ich muzyka; bynajmniej nie ze względu na przekaz. Zdarza mi się słuchać bardziej naiwnych manifestów.
Foxy 68 - Pon 09 Mar, 2009
xkrzysiekx napisał/a: | zdecydowanie nie dla prawaków! |
Stanzberg napisał/a: | Bez przesady. |
Właśnie. Na potwierdzenie tych słów śpieszę donieść,iż kupiłem sobię dziś płytke.
Już niedługo będzie można powiedzieć papa empetrujkom. Tym czasem zawijam się spać,a od wtorku z lornetką wypatruje,tego-któremu-ludzie-schodzą-z-drogi-gdy-on-jedzie.
88!
xkrzysiekx - Pon 09 Mar, 2009
no nei dla prawaków, bo to 100% lewicowego światopogladu i działania niemniej ja tam bardzo tych hippie punków lubię, a' "curse of zounds" słucham nader czesto
Mecenas - Pon 09 Mar, 2009
nie pierdol krzychu, niektórym wisi kto z kim grał i jakie ma poglądy
Stanzberg - Pon 09 Mar, 2009
Powiedzmy NIE niepotrzebnej ideologizacji dyskusji o muzyce
And now for something completely different, wywiad z zespołem anarchopunkowym; gitarzysta zagadnięty o pogo i ostrą zabawę odpowiada: "(....) zabawa tak, ale przede wszystkim polityka..."
Czy to jest jeszcze pankrok?
xkrzysiekx - Pon 09 Mar, 2009
mozna dyskutowac...ale jesli mamy do czynienia z przegadaniem jak na wczesnym etapie Wlochatego, to ejstem na nie. akurat Zounds oprocz przekladania slow na czyny zwyczajnei gralo fajna muze
Foxy 68 - Pon 09 Mar, 2009
xkrzysiekx napisał/a: | no nei dla prawaków, bo to 100% lewicowego światopogladu i działania |
I co z tego? Nie jestem jakimś agitatorem politycznym; poglądy to sprawa osobista każdego i szczerze mówiąc mam to głęboko gdzieś czy ktoś jest "prawy" czy "lewy". Zarówno w życiu prywatnym jak i w muzyce. W muzyce,dla mnie liczy się przedewszystkim MUZYKA i nie widzę w tym nic zadziwaijącego jeśli mogę słuchać np. Porco 69 na zmiane z Poison Girls.
I nie widzę też problemu aby moi znajomi mieli poglądy takie czy srakie, to ich sprawa; nie trzeba o tym dyskutować i przekonywać do swoich racji.
chyba,że ma się jakąś parnoje-misyjną. Ja naszczęście takiej nie posiadam.
Myrkull - Pon 09 Mar, 2009
W większości kapel anarchopunkowych denerwuje mnie właśnie zbyt nachalne lewicowe przesłanie, w dodatku tak prosto i banalnie podane że aż boli. A Zoundsi zupełnie temu umykają śpiewają w ciekawy sposób o oczywistościach nie dając jednocześnie żadnej agitki. Muzycznie też świetne.
Biały - Pon 09 Mar, 2009
Browar napisał/a: | Nawet lubię od czasu do czasu sobię puścić,lecz zdecydowanie wole The Mob za ten bardziej "zdołowany" klimat.
http://profile.myspace.com/Zounds - dla nieznających troche do odsłuchu |
browar dobrze prawi
Foxy 68 - Pon 09 Mar, 2009
Bo ja zawsze dobrze prawie.
Mecenas - Pią 13 Mar, 2009
tekstów po angielsku i tak nie rozmuiem, ale mzuyka to słabo powiązana z pankrokiem
podoba mi się
Stanzberg - Wto 17 Mar, 2009
Aż sobie puściłem na przypomnienie.
Jak na dzisiejszy dzień to zbyt lajtowe granie.
Cytat: | Dla mnie cudo - melodyjni, ale z pazurem, pomysłowi, energiczni i nie śpiewają o pierdołach | Niby racja, ale... jest wiele kapel znacznie bardziej melodyjnych, znacznie bardziej energetycznych, nie wspominając o "pazurze" którego ja w Zounds po prostu nie słyszę.
Ryszard - Wto 17 Mar, 2009
Stanzberg napisał/a: | nie wspominając o "pazurze" którego ja w Zounds po prostu nie słyszę |
zgoda w 100%. Kiedyś to mogło robić wrażenie, ale zdecydowanie nie dziś.
|
|