PUNK FORUM
Forum Punkowe

Kultura & Sztuka - Poezja, teksty itd.-tworczosc własna

Przybysz - Nie 19 Sie, 2007

moje kolejne wypociny


O PIĘKNA

O piekna! Tam gdzie jasny świerzob oplata dzwoneczki
Gdzie jutrzenka pociąga piwsko w zaszczanej parceli
gdzie na malutkich kropelkach rosy zesrały się żule
gdzie na łące wyschniętej całowałaś mnie czule
W porozwalanych kupach zatraciłem się w tobie
i pocałunki gdzie w zębach resztki kupy zostały
Smak jak błogosławieństwo dający rozgrzeszenie
rozpalonym gównom tryskającym z czeluści
....spadającym na ziemię...


PRZESŁANIE

Mówiłaś mi że umiesz śpiewać
chodź mówił wujcio że
w koszmarnym raju będziesz ziewać
Do tego pływasz źle
mówili ci że wiosło dali
gdzie słoń szedł nawet dwa
lecz jeśli fama pójdzie dalej
ucierpi babka twa

mówili mi że wyście dali
w imieniu kwestii tej
przeszkodą byli miedzy nami
mówili w domu jej
Dlatego skażę was obu
przedstawcie sprawę im
w formie sekretu między tobą
mną wami oraz nim



DE DŻANGL

Byłem ja raz w dżungli w której rosły świerszcze
Rosły tam na drzewach łyżki i widelce
Rosły małe części których dobrze nie znam
Rozły ładne wersy, dojrzewały wiersze

Ziemia tam jest czysta miękka i bez liści
Zamiast nich na drzewach wyrastają listy
Jak drzewo listowe zrzuci wszystkie listy
Prastary listonosz rozwozi je wszystkim

W bardzo dużym kotle paw gotuje ciszę
Dlatego jak chodzę kompletnie nie słyszę
by ktoś się odważył zakłucać tą ciszę
tych głośnich na drzewach są zdjęcia i klisze

Gdy kończę wędrówke i wyjść chcę już z puszczy
Spotykam sprzedawcę pędzelków i tłuszczy
kanapki z wędliną, motory i strzały
olbrzym na kółkach raz duzy raz mały

Ach magiczny nastrój w kolorowym lesie
Wiatr magicznym pyłkiem drogowskaz mi niesie
niebo nad konarem w zieleni skórę łuszczy
znak to że czar minął sennej magii puszczy

...........................................................................................................
Przybysz, (tak on!), dedykuje ten utwór Heroinie, która jako jedna z nieweielu docenia Poezję Srogą i dostrzega pierwiastki wartościowo humorystyczne tych poematów. Ponieważ weiem że chciałaby osobiście odwiedzić krecią krainę, więc iluzję tej podróży (możliwej po dłuższej i regularnej lekturze moich dzieł) której opis jest oparty na moich autentycznych przeżyciach dedykuje właśnie jej. :)

Heroinie autor


W KRECIEJ KRAINIE

Byłem kiedyś w krecim świecie
Tam roiło się od kretów
mieli parki, sklepy, wiece
krecie domki małych kretów

W środku miasta sobie stoi
mała taka tam rakieta
Raz na tydzień trza wystrzelić
w kosmos w niej jakiegoś kreta

Tak chadzałem se po rynku
Zjadłem pluskwe na patyku
w karczmie płynął czas przy winku
w kreci szalet poszłem siku

I tak chadzam po miasteczku
Idą krety adwokaci,
idą krety absolwenci
córki kretów
jubilaci,
kret magister,kret sarmata
Kreci żule, krecia szmata
krecie panki, krecie skiny
krecie głupki, grecie gliny
Kreci doktor,grecie getto
kret co daje kretom "Metro"
kreci komis, kreci burdel
miejski kreci brudny kundel
Krecie gówna, krecie żale
Krecie poczty i szpitale
krecia bieda, kreci smród
taki był ten kreci lud.

O co jednak tu chodziło
wiersz właściwie miał być inny
miałem pisać ręczną piłą
Ale pływam w sosie winnym
tak przybijam gwoździa dzisiaj
hyżo rypłem z taboreta
I z tej winy a nie z innej
tak mnie naszło o tych kretach.

...........................................................................................................

CO BY BYŁO GDYBY



Co by było gdyby...
Twój stary wiedział wszystko?
Lub gdy twoja stara pierdziała przy garach
Co by było gdyby szlugi ktoś ci gwizdnął
Lub gdybyś tak pierdział przy garach jak stara

Co by było gdyby...
Tak nagle byś zmądrzał?
Dostałbyś indeks do czterech Harwardów
Profesorem byłbyś od schorzeń najądrza
i specem społecznym - doradcą kloszardów

Co by było gdyby ..
tak jebnąć się w głowe
może bym nauczył się czegoś - kto to wie?
Może i anglelskim władał bym jak anglik
tak więc już od razu pierdolne się w czajnik



SEN


Skoro już pytasz tak więc ci powiem
dlaczego tak gadać lubie przez sen
odpowiedź jest prosta - tyle ci powiem
gdyż człowiek w jawie idzie przez sen

we śnie ja we śnie
wcześnie też we śnie
nawet jak nie śpie
i tak jestem we śnie
łóżko jest we śnie
i jawa jest we śnie
nawet niestety sam sen
też jest we śnie



BALLADA O ŚMIERDZĄCYM SRACZU


Stoi w ciemności brudny i stary..
Z deski i klapy obsrane ma wary
Na nodze solidnej od wieków tu stoi
Służy każdemu chodź każdy sie boi

Gdy dupa olbrzymia na desce zasiadia
na wielkie pierdnięcie sracz echem odpowie
dumny jest kibel - radocha nie lada
w euforii radości wypełnia się smrodem

Gdy wielka torpeda z dupy wypada
brązowe klocuszki pluskają jak złoto
Sracz wszystkie te gówna ze smakiem zajada
i szczyci się ważny swą dumną robotą

lecz sracz ma swój honor! Uwierz profanie!
wykorzystać go można, lecz nigdy obrażać!
Gdy kloc ci w twej dupie tak nagle postanie
na sracz ten masywny będziesz się wpraszać!



A tu takie starsze głupoty :)



Kto mi powie że komary
Śpią gdy tylko przyjdzie zima
Nie omieszkam wydać kary
Recytując J. Tuwima

Kto mi powie że gołebie
Są to piękne mądre ptaki
To tym prętem w łeb przybębnie
i scyzorem śmigne baki

Jeśli powiesz że karuzel
Czeskich już sie nie wyrabia
Mięso twoje znajdą luzem
Aż się ździwi Ksiaze hrabia


Jesli powiesz ze moj stryjek
Jest wybitnym wnet wędkarzem
Przemebluje waść cie ryjek
W tym Kościele pod ołtarzem

Powiedz tylko takie słowa
Że wrocławiak Nie potrafi
Jak szeroka częstochowa
Taki wielki szlak cię trafi

Krytykował gość pingwina
Coś marudził wciąz po cichu
Zostawiła go dziewczyna
Ten Powiesił się na strychu

Jeśli powiesz że Hindusi
Wiedzą co to sznur i lina
To tym drugim cię uduszę
pod Kościołem św.Marcina

Jeśli powiesz ty na kota
Że nie szary on lecz bury
Wtedy ci pogonię Kota
W stronę Zbylitowskiej Góry

Jeśli sądzisz ty do teraz
Że ja ujrze tu sarmatów
Łomot możesz dostać nieraz
Przy kościele Reformatów

Jeśli sądzisz że mój Fiat
To do dupy jest dorobek
Zerwij sobie ładny kwat
By przystroił twój nagrobek

Jeśli w napis typu "kurwa"
Przyozdobisz któryś mur
Tak ci kopa zacnie wydam
Aż cię złapie brzuszny dur

Jesli rzucisz mimochodem
Eee, do dupy te rowery
Obyś w korku blachosmrodem
Stanął aż do nowej ery

Kto mi powie ze pankowych
Kapel jest około stu
W czcionce liter kolorowych
Przeklne go na WWW

Kto mnie nazwie dzisiaj "tułacz"
I wyśmieje od meneli
I shall kill him (sam se tłumacz :) )
(Nie licz też na zbawicieli)

Wisienka - Nie 19 Sie, 2007

"Dżungla" i "Krecia Kraina" świetne. Cholernie mi się spodobały.
Czupis - Nie 19 Sie, 2007

Kochanowski wymieka stary ;) Krety fajne :D
heroina - Nie 19 Sie, 2007

wyjdź za mnie :kiss:
Przybysz - Nie 19 Sie, 2007

na dniach dowale wiecej bo juz napisane.
Przybysz - Śro 12 Wrz, 2007

Dla ludzi ze szczecina na dowod ze mi teskno

BOSMAN CZERWONY


za kropelke dziada- chleba
co ma smak i zapach nieba
co złocisą strzechą mieni
kolor tej szczecinskiej ziemi

zgine dlan lub w obłed wpadne
dusze sprzedam tobie diable
aby poczuc smak wolnosci
z tym pomorskim darem włości

Bazyliszontko - Pią 02 Lis, 2007
Temat postu: Napisałem dla was wiersz
Kolejne lato
Kolejne skończyły się wakacje
Już wrzesień słoneczny pachnie koniczyną
Siedzimy przed wejściem patrząc na mijających nas przyjaciół
Udajemy, że nie słyszymy dzwonka pod letnim niebem

Cieszyłem się z jej całusów
Przy niej czułem tylko szczęście
Szczęście dopóki nie ujrzałem ciebie

Ref.
Serce
Serce, cóż mi teraz przynosisz
Ranisz mnie, opuszczasz w najmroczniejszej godzinie
Serce
Serce, czemu mnie tu trzymasz
Jak sparaliżowany podziwiać muszę jej piękno?
Rozdarty pomiędzy pożądaniem a obowiązkiem
Serce
Serce, to się skończy we łzach

Potrzebuję kochanki, choć miłość jest niebezpieczna
Jeśli jesteśmy sobie przeznaczeni, czemu nie odpowiadasz
Nie daj mi czekać, wiesz, że tęsknię za tobą
Już tej nocy moglibyśmy być razem

Cieszyłem się z jej całusów
Lecz teraz nic już mnie nie uratuje
Czemu tak się przejmuję, że ciebie nie mam?

Blekit - Pią 02 Lis, 2007

to bardzo milo z twojej strony
Anonymous - Pią 02 Lis, 2007

od kiedy wiersz ma "refren"?
Aneta - Pią 02 Lis, 2007

Browar napisał/a:
od kiedy wiersz ma "refren"?


ciesz się, że poznałeś coś nowego :P 8)

gooy - Pią 02 Lis, 2007

co to kurwa jest :?: jakis hicior disco polo :?:
slayr - Pią 02 Lis, 2007

Disco PWNAGE Terror :P .
Anonymous - Pią 02 Lis, 2007

Aneta napisał/a:
ciesz się, że poznałeś coś nowego

Przeca się ciesze :) nie widać ? :lol:

Norma-Jean - Pią 02 Lis, 2007

Browar napisał/a:
od kiedy wiersz ma "refren"?

od dzisiaj.
Bazyliszontko napisał/a:
Napisałem dla was wiersz

to jesteśmy juz na takim etapie znajomości?
Cytat:
Już wrzesień słoneczny pachnie koniczyną

to koniczyna pachnie?
Bazyliszontko napisał/a:
Jeśli jesteśmy sobie przeznaczeni, czemu nie odpowiadasz

nie dziwie jej sie :lol:

Aneta - Pią 02 Lis, 2007

Bazyliszontko napisał/a:
Potrzebuję kochanki, choć miłość jest niebezpieczna
Jeśli jesteśmy sobie przeznaczeni, czemu nie odpowiadasz





Lolitta - Pią 02 Lis, 2007

Bazyliszontko napisał/a:
miłość jest niebezpieczna



ujęte precyzyjnie

magdalenik - Sob 03 Lis, 2007

co do zapachow: mozg ludzki podobno pachnie jak ser plesniowy :P
Zwierz@k - Sob 03 Lis, 2007

Aneta napisał/a:
Bazyliszontko napisał:
Potrzebuję kochanki, choć miłość jest niebezpieczna
Jeśli jesteśmy sobie przeznaczeni, czemu nie odpowiadasz

potrebuje milosci, ale moga być browary

Bazyliszontko - Nie 04 Lis, 2007
Temat postu: To płynie z serca...
Z każdym dniem mój uśmiech jakby mniejszy
Z każdym dniem śmieję się mniej
Gdy żyję tak jak teraz, moje niebo jest nieco ciemniejsze
Odeszłaś zostawiając mnie sam na sam z sukcesem

(Czy nie widzisz, że wszystko rozpada się na kawałki)
Czy nie widzisz, co się ze mną dzieje

Weź tę dłoń i pokaż moim palcom, gdzie moje serce
Zrozum, może właśnie uchronisz mnie od rozpaczy
Spójrz na niego, nie potrafi przerwać tego, co zaczął
Weź tę dłoń, zobaczysz, że nie ma tam nikogo

(Czy nie widzisz, że wszystko rozpada się na kawałki)
Śmiejesz się ze mnie, gdy upadam
(Czy nie widzisz, że wszystko rozpada się na kawałki)
Po prostu powiedz mi, powiedz, daj jeden dobry powód

Zbrojny w miłość, mógłbym uratować swe serce
Ale sam nie dam rady
Za słaby jestem, by walczyć, więc bierz je
Zbrojny w miłość, mógłbym uratować swe serce
Zamiast tego patrzę jak umierasz

Zbrojny w miłość, mógłbym uratować swe serce
Ale sam nie dam rady
Za słaby jestem, by walczyć, więc bierz je
Zbrojny w miłość, mógłbym uratować swe serce
Powiedz mi, czemu jestem tak smutny


Dla Mych braci i sióstr oraz braci mniejszych w Punku

heroina - Nie 04 Lis, 2007

nazik napisał/a:
Ale Ty szarmancki jesteś :kiss:

:mrgreen:

bazyliszku jest już temat z wierszami, proponuję, żebyś tam je umieszczał :wink:

magdalenik - Nie 04 Lis, 2007

nie. rozkladajace sie cialo "pachnie"duzo gorzej :P
Bazyliszontko - Śro 07 Lis, 2007

Stęskniliście się za moimi wierszami?Po twarzach widzę że tak!!

Dziewczę, powiedz mi tylko jedno
Że dostanę twoje serce na zawsze
I że chcesz bym był przy tobie
I szeptał ci do ucha słowa: Zawsze będę cię kochał

Zawsze będę twoim ukochanym
I wiem, że jeśli ci zależy
To zawsze będę przy tobie

Muszę ci to powiedzieć
Nie ma drugiej takiej miłości jak twoja
Więc ja, dopóki żyję
Będę dawał ci całą radość
Jaką mam w sercu i duszy

Daj się objąć
Muszę cię mieć blisko siebie
Czuję, że z tobą w mych ramionach
Ta miłość będzie trwała wiecznie

Bo naprawdę
Naprawdę cię kocham, dziewczę
Naprawdę zakochany jestem w tobie po uszy
Potrzebuję cię, twoja miłość mnie uwalnia
Naprawdę, przecież wiesz, że ci ze mną dobrze

Aneta - Pią 09 Lis, 2007

jakby zrobić z tego dialog...
:arrow:
Bazyliszontko napisał/a:
Powiedz mi, czemu jestem tak smutny

:arrow:
Bazyliszontko napisał/a:
Weź tę dłoń i pokaż moim palcom, gdzie moje serce

:arrow:
Bazyliszontko napisał/a:
Ale sam nie dam rady
Bazyliszontko napisał/a:
Za słaby jestem

:arrow:
Bazyliszontko napisał/a:
może właśnie uchronisz mnie od rozpaczy
Spójrz na niego

:arrow:
Bazyliszontko napisał/a:
Śmiejesz się ze mnie
Bazyliszontko napisał/a:
daj jeden dobry powód

:arrow:
Bazyliszontko napisał/a:
...bierz

Bazyliszontko napisał/a:
przecież wiesz, że ci ze mną dobrze

:arrow:
MIchael89 napisał/a:
Dla naszej edukacji

n. napisał/a:
zmiazdze ci zoledzia

xmelonx napisał/a:
od huja po sam nos

:arrow:
Blekit napisał/a:
spierdalaj




heroina - Sob 10 Lis, 2007

:mrgreen:
Zwierz@k - Nie 11 Lis, 2007

:lol: :lol: :lol:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group