Stanzberg - Śro 02 Cze, 2010 Tak na szybko policzyłem: moi znajomi + ludzie którzy z nimi przyszli to spokojnie ponad pięćdziesiąt osób. Fajnie by wyglądało afterparty w parku np. w takim składzie. 
gooy - Śro 02 Cze, 2010 w szczecinie sie zdarzaly takie masowe afterparty/beforeparty Zwierz@k - Sob 05 Cze, 2010
kurwa, to były złote lata, chociaż gówniarz wtedy byłem 
pamiętasz zaloganta silessie? "ja poproszu gorzoła i koka kola. jeno oryginalna, bo ja w fabryka pracuje!" (wybaczcie mi moj zjebany śląski), albo "był chuliganeeeemm i nosił mo-ty-la!" 
no i zabawa w ganianego z dresami po koncercie  . chyba ze to inny gig był.
Przypomina mi się też tekilla, która wyglądąła jak podpałka do grilla i krojenie cytryny żyletką
Zigi - Sob 05 Cze, 2010 takei afterparty albo before to rzadko i mało gdzie sie zdarzały, przynajmniej mi.
w tym roku na jarocinie też było "zrobimy z wami co hitler z żydami" 
edit: o całkiem fajne before to pamietam też było we wrześniu w żorach. podobno jakieś krowy ganiałem po pastwisku i chciałem je doić ale ja ogólnie ledwo co pamietam bo jakoś od momentu przyjścia pod wiadukt do koncertowego pogo mam film zerwany. gooy - Nie 06 Cze, 2010
ja pamietam zabawe w ganianego z 40letnimi gitowcami po koncercie 
jak sie ZNOWU nie zajebiemy to mozemy W KONCU zrobic wieczor kombatanta w ustce
ko0niu - Nie 06 Cze, 2010 widzę, że ślepa wiara zasłoniła ci racjonalne sądu...w USTCE , NIE ZAJEBIEMY SIĘ ?
Zwierz@k - Nie 06 Cze, 2010 aaa kurwa jhuz pamietam! wtedy to farta mielismy ze nie przylecial ich Capo, co mi kiedyś klamką zza pzauchy świecił w knajpie bo wódki z nim nie chciałem pić. Jak zaświecił to się napiłem i musiałem wysłuchiwać więziennych love story o grzałkach od herbaty w dupoie pedofila.
|
