PUNK FORUM
Forum Punkowe

Miłość & Seks - Sposob na zapoznanie sie...

bnr - Nie 22 Paź, 2006

Nie widzialem jej od tego czasu, ale przez telefon generalnie zostalem wyszydzony. :wink:
zobacze sie z nia niedlugo, ale nie sadze, zebysmy zostali mezem i zona :lol:

Zwierz@k - Nie 22 Paź, 2006

coz zrobić.... moje kondolencje jeśli mozna tak rzec :faja:
spydziu - Nie 22 Paź, 2006

MarginWalker napisał/a:


Mezczyzna podpowiada mi, ze mam napisac ze podczaz naszej pierwszej nocy caly czas mowil przez sen i lapaly go skurcze w nodze.



Ten mężczyzna to jakieś twoje alter ego jak dr. jekyl i mr. hyde który siedzi w środku i wylamuje sie od czasu do czasu z podswiadomosci :?: :wink:

szaber - Nie 22 Paź, 2006

a ja wlasnie jestem po rodzinnej,zaręczynowej kolacji. I kto by pomyślał, że gówniarska znajomość przy tanich winach tak się potoczy.
askar - Pon 23 Paź, 2006

gratulacje kasiu, i jak bylo? hheh pierscionek z brylantem?
szaber - Pon 23 Paź, 2006

askar napisał/a:
kasiu, i jak bylo?

wbrew moim oczekiwaniom zero spiny. Rodzice się polubieli.
askar napisał/a:
pierscionek z brylantem?

dokładniej są na nim 2 małe brylanciki,śliczny 8)

askar - Wto 24 Paź, 2006

dawaj zdjecie
szaber - Wto 24 Paź, 2006

askar napisał/a:
dawaj zdjecie

no nie mam :cry:

bnr - Wto 24 Paź, 2006

gratulacje :)
askar - Wto 24 Paź, 2006

szaber napisał/a:
askar napisał:
dawaj zdjecie

no nie mam

to zrob :wink:

QkiZ - Pią 27 Paź, 2006

bleed napisał/a:
albo kurwa powiedziec dobrej kumpeli, ktora sie zna 8 lat, ze sie jest w niej kurwa zakochanym i ze jest moja jedyna i prawdziwa miloscia. nieprzeralna od 5 lat.

kurwa, ja bym tego na trzezwo nie wymyslil.

takie to sa kurwa pijackie amory.

:idea:

smutny pies - Sob 28 Paź, 2006
Temat postu: Re: Sposob na zapoznanie sie...
cykcyk napisał/a:
Ciekawi mnie jaki macie sposob na zapoznanie sie z osoba, ktora Wam sie podoba. Czy robicie jakies specjalne podchody, czy prosto z mostu proponujecie spotkanie? Czy w takich sytuacjach czujecie treme i zawstydzenie?? itd., itp.
Do bedacych w zwiazku: jak sie zapoznaliscie ze swoja druga polowka? :)


Jezeli dziewczyna mi się spodoba to jestem w stanie ja zaczepić na ulicy .Może Wam to się wyda dziwne ,ale ja wychodze z załozenia ,ze nic nie ma do stracenia a moge tylko zyskać .

QkiZ - Nie 29 Paź, 2006

do stracenia możesz mieć zęby jak w pobliżu będzie znajdował się jej chłop :)
smutny pies - Nie 29 Paź, 2006

[quote="QkiZ"]do stracenia możesz mieć zęby jak w pobliżu będzie znajdował się jej chłop :) [/quote

:lol:

Agresor - Nie 29 Paź, 2006

Chłop nie ściana, da sie przesunąc
QkiZ - Wto 31 Paź, 2006

uważaj żeby on Ciebie nie posunął ;)
mas - Wto 06 Lut, 2007

bnr napisał/a:
albo kurwa powiedziec dobrej kumpeli, ktora sie zna 8 lat, ze sie jest w niej kurwa zakochanym i ze jest moja jedyna i prawdziwa miloscia. nieprzeralna od 5 lat.

kurwa, ja bym tego na trzezwo nie wymyslil.

takie to sa kurwa pijackie amory.


ten sam problem tylko ze u mnie od 4 lat :P

smutny pies - Śro 07 Lut, 2007

z tych raczej wczesnych opcji to

Cześć jestem Adam .Rucham i spadam

ew. Ładna jesteś z twarzy :!: .Bierzesz do dzioba :idea: :?: :lol:

A na poważnie to po pierwsze być sobą po drugie być sobą i po trzecie być sobą .Chyba ,ze wyrywacie jakieś księżniczki /materialistki wtedy bedzie dobra opcja ,jak wam niechcący w trakcie rozmowy wypadną kluczyki do BMW :lol: :wink:

texpolar - Śro 07 Lut, 2007

nigdy nie mialem problemow z zapoznawaniem sie z laskami. gdy jest jakis opor, jedno piwo na odwage, ewentualnie szeroko pojeta zakrecona intryga i jest ok. oczywiscie nie zawsze mi sie udawalo, ale rzadko przejmuje sie takimi sprawami ;)
Veetoo - Śro 07 Lut, 2007

smutny pies napisał/a:
Chyba ,ze wyrywacie jakieś księżniczki /materialistki wtedy bedzie dobra opcja ,jak wam niechcący w trakcie rozmowy wypadną kluczyki do BMW :lol: :wink:


Moja beemka coś dziewczyn nie rusza. Tylko pewnie wina nie stoi po stronie wozu tylko właściciela ;)

haze - Czw 08 Lut, 2007

Mojego chlopaka na naszym pierwszym spotkaniu upiłam, był jakiś malo sympatyczny więc wlewalam w niego tego wstrętnego mustaka
troche gadalismy na gg po tygodniu sie spotkalismy znow
no i jestesmy ze soba 7 miesiac chyba ;P

wawrzon - Czw 08 Lut, 2007

to u nas podobnie. nawalilismy sie nalewani poltora roku temu iod tego czasu razem...
Stanzberg - Czw 08 Lut, 2007

Romantyczne, pankowe historie, nie ma co.
Czekam na opowieści w stylu: poznaliśmy się na forum i od razu przypadliśmy sobie do gustu: teraz jesteśmy rok po ślubie. :lol:

Marguz - Pią 09 Lut, 2007

Stanzberg napisał/a:
Czekam na opowieści w stylu: poznaliśmy się na forum i od razu przypadliśmy sobie do gustu: teraz jesteśmy rok po ślubie. Laughing

Stan...Zwierz? :)

abominacja - Pią 09 Lut, 2007

albo Aneta i nazik choć im się niestety nie udało przetrwać ....

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group