|   | 
								PUNK FORUM Forum Punkowe | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Miłość & Seks - Bisexualizm... 
						
												 Ryszard - Śro 29 Paź, 2008
  To co robiły panki w 90. latach w twojej mieścinie nie tworzy ani korzeni ani idei pankroka. Ja pierdole. Jak chcesz nazywać coś "zasadą", "domeną" czy "normą" to warto się odnieść do szerszego kontekstu czasowego i miejscowego, bo zaraz się okaże, że "wszystkie panki" wplatają kwiaty we włosy.
												 Vróbel - Czw 30 Paź, 2008
  JESTEM HOMOFOBEM   
												 Stanzberg - Czw 30 Paź, 2008
 
  	  | Inferno napisał/a: | 	 		  | W latach 90tych już starsza,punkowa młodzież łaziła w takich koszulkach, przynajmniej u mnie w mieścinie. Wtedy to coś dla nich znaczyło.  | 	   Argument bez sensu.
 
Starsza punkowa młodzież w Anglii w latach '70 ohoczo malowała sobie swastyki na t-shirtach, ale nie sądzę, żeby ten zwyczaj był super w roku 2008 w Polsce.
 
 
Stopień nasycenia subkultury w latach '90 przez rozmaite indywidua był oszałamiający. Były kręgi głoszące np. powrót do natury, inne - walkę z dyskryminacją rasową w tak skonfliktowanych rasowo miastach jak Sieradz; były propagujące urynoterapię i buddyzm, anarcho-pedofilię, kradzieże w sklepach jako walkę przeciw systemowi i grę na fujarce i mandolinie jako 100% punk as fuck.
 
Stąd mylne wrażenie, że są to nurty główne punk rocka.
 
 
A nie są.
 
 
Nurt główny to chaos, seks, przemoc, wściekłe gitary i 8 piw z lokalnego browaru.     
 
To się nie zmieniło od 30 lat, tylko niektórzy nie są w stanie tego uchwycić.   
												 BloodForBlood - Czw 30 Paź, 2008
 
  	  | Cytat: | 	 		  |  anarcho-pedofilię, | 	  
 
pamiętam tego barana często do MP pisał ,gdzieś z okolic katowic był nie?Wiesz o tym że to był współorganizator pierwszych czad giełd na śląsku,tylko nazwisko mi umknęło
 
 	  | Cytat: | 	 		  | Nurt główny to chaos, seks, przemoc, wściekłe gitary i 8 piw z lokalnego browaru. | 	  
 
dorzuciłbym jeszcze HATE&WAR  
												 Stanzberg - Czw 30 Paź, 2008
 
  	  | BloodForBlood napisał/a: | 	 		  | pamiętam tego barana  | 	   Imię : Jacek. Nazwisko: ....na..... eS.
 
Już coś Ci świta?       
												 BloodForBlood - Czw 30 Paź, 2008
  kurwa napisz mi na priv bo za huja nie mogę sobie przypomnieć a mam tą brylatą gębę przed oczami    ale z resztą nie ważne
												 xkrzysiekx - Czw 30 Paź, 2008
 
  	  | Stanzberg napisał/a: | 	 		   	  | Inferno napisał/a: | 	 		  | W latach 90tych już starsza,punkowa młodzież łaziła w takich koszulkach, przynajmniej u mnie w mieścinie. Wtedy to coś dla nich znaczyło.  | 	   Argument bez sensu.
 
Starsza punkowa młodzież w Anglii w latach '70 ohoczo malowała sobie swastyki na t-shirtach, ale nie sądzę, żeby ten zwyczaj był super w roku 2008 w Polsce.
 
 
Stopień nasycenia subkultury w latach '90 przez rozmaite indywidua był oszałamiający. Były kręgi głoszące np. powrót do natury, inne - walkę z dyskryminacją rasową w tak skonfliktowanych rasowo miastach jak Sieradz; były propagujące urynoterapię i buddyzm, anarcho-pedofilię, kradzieże w sklepach jako walkę przeciw systemowi i grę na fujarce i mandolinie jako 100% punk as fuck.
 
Stąd mylne wrażenie, że są to nurty główne punk rocka.
 
 
A nie są.
 
 
Nurt główny to chaos, seks, przemoc, wściekłe gitary i 8 piw z lokalnego browaru.     
 
To się nie zmieniło od 30 lat, tylko niektórzy nie są w stanie tego uchwycić.     | 	  
 
a mnie sie wydaje ze nie ma i nigdy nie bylo glownego nurtu punk rocka. od poczatku bylo i Damned, i X Rey Spex, i Crass, i Discharge, i GBH, i Minor Threat. w tym samym czasie, nawet w okresie pierwszej fali, byly rozne nurty punka, nie bylo - moim zdaniem - dominujacego. i nei chodiz mi o muzyke, tylko wlansie o postawe bardziej
												 Stanzberg - Czw 30 Paź, 2008
  
 
 
Nie będę pisał na priv, bo to postać jak najbardziej publiczna, i nie ma co jej maskować.
 
 
http://sierp.libertarianizm.pl/
 
 
 	  | Krzyś napisał/a: | 	 		  | nie ma i nigdy nie bylo glownego nurtu punk rocka. od poczatku bylo i Damned, i X Rey Spex, i Crass, i Discharge, i GBH, i Minor Threat. w tym samym czasie, nawet w okresie pierwszej fali, byly rozne nurty punka, nie bylo - moim zdaniem - dominujacego.  | 	  
 
Z niechęcią, ale przyznaję Ci rację.
 
 
Z tym, że z perspektywy czasu, o ile nie możemy ustalić ponad wszelką wątpliwość który nurt jest tym "głownym", możemy autorytatywnie określić które z nich były marginalne, a które nie.
 
W 1977 roku nawet największy anarcho-punk przyznałby, że Crass to outsiderzy punk rocka. 
 
Nie mówiąc o innych prądach myślowych, które pojawiły się później.
												 Inferno - Czw 30 Paź, 2008
  A tak poza tym to zajebista rozkmina,ale już na inny temat się zrobiła   .
 
Reasumując każdy ma swoją wizję,ja jestem na tak jeśli chodzi o mniejszości seksualne,każdy niech żyje jak mu się podoba,jeśli nikogo nie rani swoim sposobem bycia,czy jakimiś chorymi jazdami niech bywa zdrów!  
												 Ryszard - Czw 30 Paź, 2008
  No i zabiłaś temat   
												 Inferno - Czw 30 Paź, 2008
 
  	  | Ryszard napisał/a: | 	 		  | No i zabiłaś temat Laughing | 	  
 
 
Nie ja pierwsza i nie ostatnia.
 
Chyba się wpasowałam w panujące tu standardy  
												 PolakLubiTak - Wto 23 Gru, 2008
  Znajdźta sobie transwestyte będzie dwa w jednym
												 AntyGor.e - Wto 17 Lut, 2009
 
  	  | Inferno napisał/a: | 	 		  | .Nikt ich nie będzie gonił za zielonego irokeza,za kurtkę z anarchią na plecach.  | 	  
 
 
taaa? wbijaj do polski b i zrób sobie pielgrzymkę po większych wioskach. jesteś samotny? wpierdol murowany. bo nie zrozumienie = agresja.
 
 
punk umarł dawno, stał się parodią ruchu. dzieciak buntuje się (przeciw czemu? ;/) nakładając ramone i kraciaki (takie jak nosiła część ich ojców) wydaje im się że przejmują pewien światopogląd itd.
 
a mimo to mają jakieś problemy z akceptowaniem mniejszości... to jest tak zakorzenione (czyt. niechęć do inności) że naprawdę ciężko to zmienić 'stając się punkiem'.
												 Punkowa - Czw 15 Lip, 2010
  Akceptacja?Mniejszości??? Bądźmy szczerzy...ile osób może szczerze powiedzieć że akceptuje np parę gejów trzymających się za rekę...to mniejszość sekxulana a nie jednemu na taki widok robi się nie dobrze albo ma ochote przy#ebać.Już nie mówiąc o mniejszościach religijnych albo podziałach ze względu na kolor skóry...
 
												 ko0niu - Czw 15 Lip, 2010
  a pewnie, ja czuję tylko zażenowanie ze względu na parady wolności, to tak jak organizować paradę heteryków lubiących anala, albo SM. Nikt mi się niech nie chwali co robi w łóżku bo mnie to chuj obchodzi tyle w temacie. Ja mogę pocałować swoją kobietę na ulicy to niech gej całuje swojego chłopaka. Każda rozmowa o biseksach zbacza na pedziów i lesby, zawsze.
												 Punkowa - Czw 15 Lip, 2010
  Mnie też to nie rusza..jak chcą niech sobie będą każdy ma prawo....a jeśli chodzi o te marsze...no cóż po części uważam że to taka prowokacja ludzi by oni pokazali że ich nie lubią.Tylko jaki w tym cel???!!!
												 Punkowa - Czw 15 Lip, 2010
  Oi czemu...tak fajnie to wygląda   
												 Cyb - Czw 15 Lip, 2010
  parady wolnosci mijaja sie z celem:
 
"patrzcie jestesmy inni, jestesmy jeszcze bardziej pojebani niz wam sie moglo wydawac". No i fakt faktem, para gejow mnie obrzydza, ale dumnie to znosze i nie mam nic przeciwko -> moze troche bezsensu, ale tak wlasnie jest, na cale szczescie prawdopodbienstwo spotkania lizacych sie gejow jest bliska zeru
												 Zigi - Czw 15 Lip, 2010
  od piątku bede w wawie zobacze czy dużo bedzie tych gejków co sie obnoszą z tym z niezrozumiałą duma.
 
Pracowałem kiedys u dwóch gejów w pracowni konstruktorskiej i jakby mi sie nie przyznali w życiu bym nie pomyślał że to para, przy mnie sie nawet za rączke nie złapali.
 
Sami cisneli ostre słowa na tych wszystkich ostentacyjnych gejów w rózowych koszulkach itd obnoszących sie ze swoim pedalstwem bo mieli tyle we łbie że widzieli jaką im to robi opinie jako odmieńcom. A że siedzieli ze swoim pedalstwem w domu i sie nie wychylali to git.
												 kaktusiara - Czw 15 Lip, 2010 Temat postu: Re: Bisexualizm...
  	  | MerryRebel napisał/a: | 	 		  | Myślę ze ludzie rodzą sie bisexualistami, i to zależy od naszych rodziców i całej socjaty jak oni na nas wpłyną jakie wzbudzą w nas uczucia  typu : "oh God, I can't" zakorzeniają w nas że to jest złe kiedy to tak naprawde piękna rzecz... | 	  
 
 
sorry ale nierozumiem podejścia - co w tym pięknego ? nie kumam.   
												 heroina - Czw 15 Lip, 2010
  kobiety z natury są ładniejsze i nie ma z nimi problemu niedogolonej twarzy podczas minety.
 
 
 
nie ma nic gorszego niż drapiąca twarz  
												 Mecenas - Czw 15 Lip, 2010
 
  	  | heroina napisał/a: | 	 		  nie ma nic gorszego niż drapiąca twarz    | 	  
 
chyba że cię swędzi wtedy taka niedogolona morda jak znalazł  
												 Foxy 68 - Czw 15 Lip, 2010
 
  	  | Cytat: | 	 		  | kobiety z natury są ładniejsze i nie ma z nimi problemu niedogolonej twarzy podczas minety. | 	  
 
jedynie może być problem niedogolonej pizdy a to zapewne jest porównywalne z niedogoloną twarzą   
												 Cyb - Czw 15 Lip, 2010
  ej taki kurwa offtop mały
 
ale podpis ani(?) rozpierdala na lopatki
												 Spoko Kumpel - Pią 16 Lip, 2010
 
  	  | heroina napisał/a: | 	 		  nie ma nic gorszego niż drapiąca twarz    | 	  
 
 
zawsze za to od swojej ex miałem opierdol, a do tego kazała golić mi pachy, 
 
 
moim zdaniem odrastające włosy drapiące moje pachy były gorsze od mojej brody drapiącej jej pizde, to był jeden z powodów dla których sie rozstaliśmy. aha i nie umiała robić laski, chociaż się starała, ale często było tak że prędzej by sobie odcisków na kolanach narobiła niż sprawiła żebym doszedł.
 
 
w uk wpizde pedałów jest, ogolnie to bycie gejem jest trendy, chłopaki ubierają się jak laski, malują paznokcie, kreski pod oczy itd, a laski ubierają się jak kurwy, do klubów chodzą ubrane jak xena wojownicza księżniczka
												 
					 | 
				 
			 
		 |